Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne kojarzy się zwykle z częstym myciem rąk lub rozczulającą tendencją do nadmiernego utrzymywania porządku. W kulturze popularnej często trywializowane i prezentowane jako niegroźne dziwactwo w rzeczywistości jest jednym z trudniejszych do wyleczenia oraz przysparzającym ogromnych cierpień zaburzeniem psychicznym.
Na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne cierpi najprawdopodobniej ok. 1 - 2.5 % populacji. Najprawdopodobniej, ponieważ wstyd i umniejszanie intensywności symptomów charakterystyczne dla tego zaburzenia często powstrzymują osoby cierpiące na OCD nie tylko przed szukaniem pomocy ale nawet przed przyznaniem, że problem istnieje.
Osoby cierpiące na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne doświadczają niesłychanie intensywnych, negatywnych, powtarzalnych i natrętnych myśli (obsesji) łączących w sobie chroniczne wątpliwości ze stałym poczuciem zagrożenia. Reakcją na obsesyjne myśli są kompulsje – powtarzalne zachowania (fizyczne lub mentalne) mające na celu uzyskanie kontroli nad myślami lub chociażby chwilowego odpoczynku od nich.
To co obserwujemy jako „obsesyjne zachowanie” – porządkowanie, mycie rąk czy powtarzanie czynności to często wierzchołek góry lodowej. Osoby cierpiące na OCD są zwykle torturowane przez przerażające myśli z którymi toczą niekończącą się walkę. Duża część tej walki odbywa się w głowie chorego – reakcją na obsesyjne myśli mogą być próby zneutralizowanie obsesji, stąd kompulsje często przybierają formę powtarzanych zaklęć (np. określonych fraz czy liczb), mantr czy modlitw. Częste są też próby przekonania samego siebie, że horrory podsuwane przez OCD nie są prawdą, rozpaczliwe szukanie dowodów na to, że jest się dobrym, albo przynajmniej „normalnym” człowiekiem. Może być to też szukanie potwierdzenia u innych – od rodziny po internetowe grupy wsparcia.
Obsesje w OCD to horrory o jakich większości zdrowych osób nawet się nie śniło: od obaw przed zarażeniem siebie lub innych najbardziej wymyślnymi chorobami, przez wizje zagrożeń jakie dana osoba stwarza lub jakimi sama jest dla innych po wątpliwości co do własnej moralności, orientacji seksualnej czy nawet istnienia.
Niewyobrażalny jest też ogrom związanego z OCD cierpienia, szczególnie że międzynarodowe badania są zgodne co do tego, że statystyczny chory na OCD otrzymuje właściwą diagnozę średnio po 7, a właściwą terapię po kilkunastu latach od wystąpienia symptomów.
W przeszłości OCD uważano za problem wyłącznie psychiczny - mechanizm obronny bądź efekt dysfunkcyjnego wychowania. Dzięki badaniom wiemy, że OCD to zaburzenie bardziej neurologiczne niż emocjonalne, najprawdopodobniej związane z zaburzeniem działania serotoniny w mózgu. Wyniki ostatnich badań, sugerują, że dysfunkcje te mogą mieć podłoże genetyczne. OCD często występuje u wielu członków rodziny i poprzez pokolenia. Wiemy również, że kontrola komponentu behawioralnego tego zaburzenia pozwala zminimalizować jego destrukcyjny wpływ na życie chorych i zwykle drastycznie zmniejsza ilość i intensywność obsesyjnych myśli.
Osoby cierpiące na OCD zwykle zdają sobie sprawę z absurdalności swoich myśli czy minimalnego prawdopodobieństwa wystąpienia katastroficznych konsekwencji w podpowiadanych przez chorobę scenariuszach; niestety ta świadomość nie zmniejsza cierpienia z nimi związanymi. I niestety sama logika nie jest w stanie pokonać OCD.
Terapią o udowodnionej skuteczności i polecaną przez specjalistów jest terapia ekspozycji i zapobiegania reakcji. Jest to bardzo specyficzny rodzaj terapii poznawczo behawioralnej - podejście skupiające się na stopniowej konfrontacji z obsesyjnymi myślami i jednoczesnym ograniczaniu kompulsywnych zachowań. Chorzy uczą się tolerować obsesyjne myśli oraz przekonują się, że zaprzestanie kompulsywnych zachowań nie niesie ze sobą negatywnych konsekwencji. Celem terapii jest akceptacja obsesyjnych myśli i brak przymusu działania w związku z nimi.
W przypadkach, gdy symptomy są wyjątkowo intensywne lub gdy są zbyt intensywne, aby pacjent był w stanie rozpocząć terapię konieczne mogą być leki. Osoby z mniej intensywnymi czy krócej trwającymi symptomami zwykle nie potrzebują terapii farmakologicznej. Jednocześnie trzeba pamiętać, że konieczność farmakologicznego wsparcia leczenia nie oznacza, że pacjent jest słabszy czy mniej zaangażowany w terapię niż inni – w niektórych przypadkach konieczne jest farmakologiczne wsparcie w walce z biochemią naszego mózgu. Używanie leków nie oznacza też, że jest się „szalonym”; osoby z OCD nie cierpią na urojenia, nie są zdezorientowane czy nieświadome swoich czynów.
Ponieważ znalezienie właściwego terapeuty nie zawsze jest łatwe, poniżej zamieszczam wskazówki co tego, jak powinna wyglądać terapia poznawczo - behawioralna zaburzeń obsesyjno kompulsyjnych oraz czego można się spodziewać i oczekiwać rozpoczynając terapię. Wytyczne te są zainspirowane sugestiami organizacji zajmujących się rozpowszechnianiem wiedzy na temat OCD (linki do stron internetowych pod artykułem), wnioskami z badań nad OCD (patrz bibliografia) oraz moją własną praktyką kliniczną.
Co nie powinno mieć miejsca w terapii poznawczo behawioralnej zaburzeń obsesyjno -kompulsyjnych:
MONIKA DROBNIK – psycholog, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny
Źródła:
http://psychiatryonline.org/pb/assets/raw/sitewide/practice_guidelines/guidelines/ocd.pdf
http://www.aafp.org/afp/2008/0701/p131.html
https://www.nice.org.uk/guidance/cg31
https://bmcpsychiatry.biomedcentral.com/articles/10.1186/1471-244X-14-S1-S1
https://www.ocdla.com/expert-consensus-treatment-guidelines-OCD.pdf
Hershfield J., Corboy T. (2016) ZABURZENIA OBSESYJNO-KOMPULSUJNE Poradnik z ćwiczeniami opartymi na uważności i terapii poznawczo-behawioralnej Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.Bryńska A. (2007) ZABURZENIE OBSESYJNO-KOMPULSYJNE Rozpoznawanie, etiologia, terapia poznawczo behawioralna. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.Foa E.B., Yadin E., Lichner T.K., (2016) ZABURZENIE OBSESYJNO-KOMPULSYJNE. Terapia ekspozycji i powstrzymania reakcji. Podręcznik terapeuty. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne / GWP.
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0005789496800451
http://psycnet.apa.org/record/2000-05084-008
tel. 504 833 317
pwola@op.pl
ul. Kasprzaka 29B lok. 3
01-234 Warszawa
Created with WebWave CMS